Skutki uboczne zaczynam odczuwać trzeciego dnia po chemioterapii. Tracę apetyt i czuję w buzi metaliczny posmak. Moja mama podaje mi specjalny syrop, który hamuje zwracanie treści pokarmowej z żołądka.
Chemia wprowadzona do organizmu niszczy bowiem krwinki czerwone, co powoduje, że spada moja odporność. W związku z tym lekarze badają parametry mojej krwi co 7 dni. W ciągu 10 dni po podaniu chemii parametry krwi spadają. Musimy bardzo uważać na to, abym nie złapał infekcji. Nie wolno mi wychodzić z domu i muszę unikać kontaktu z innymi osobami.
Na szczęście po tym 10 kryzysowym dniu parametry krwi ulegają poprawie, tak jak moje samopoczucie.
sobota, 19 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz